Czy Ustawa Hazardowa utrudniła życie właścicielom firm bukmacherskich?

Od momentu znowelizowania Ustawy Hazardowej bardzo dużo zmieniło się na rynku zakładów wzajemnych, który działa na terenie Polski… Czym cechuje się ten dokument? Jakie zaszły największe roszady na tej płaszczyźnie? Kto zaś najwięcej stracił na tych zmianach? Czy skuteczne obstawianie zakładów stało się trudniejsze? A może jest teraz łatwiej? O tym wszystkim poniżej!

Co warto wiedzieć o Ustawie Hazardowej?

Znowelizowana Ustawa Hazardowa weszła w życie na początku lipca 2017 roku. Za nami już ponad cztery lata od tego momentu. Czego dokładnie dotyczy ten dokument? Dawniej rynek zakładów bukmacherskich w Polsce nie był do końca uregulowany. Działały rozmaite firmy, które np. ani myślały odprowadzać podatków do Skarbu Państwa. Politycy postanowili w końcu ukrócić te praktyki. Zdecydowali się zatem na wprowadzenie wielu zmian. Od lipca 2017 roku jest dokładnie wiadome, jakie kwestie należy spełnić, by działać legalnie na obszarze Polski – w ramach zakładów wzajemnych. Co jeszcze jest istotne? W tamtym okresie powstał działający do dzisiaj rejestr domen zakazanych. Dzięki niemu można szybko sprawdzić, czy np. konkretne firmy bukmacherskie są legalne. Warto zauważyć, że rejestr domen zakazanych jest stale aktualizowany. Ostatnie wpisy pochodzą zaś z września 2021 roku. Co więcej, nielegalne podmioty są blokowane. Przez to nie można z nich swobodnie korzystać.

Aby działać legalnie, trzeba mieć odpowiednie papiery

Jakie kroki należy podjąć, by można było zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami działać na terenie Polski? M.in. podmioty zainteresowane tym zagadnieniem powinny posiadać minimalny kapitał zakładowy spółki w kwocie dwóch milionów PLN. Co jeszcze jest tutaj istotne? Sama forma prowadzonej działalności. Nie możesz np. zdecydować się na działalność gospodarczą. Jakie opcje są tutaj dopuszczalne przez polskie prawo? To spółka akcyjna albo ewentualnie spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Tylko te dwa warianty można zastosować, jeśli komuś zależy na tym, by wniosek o oferowanie zakładów wzajemnych był rozpatrzony pozytywnie. Dodatkowo należy wykazać, że główne osoby zaangażowane w tej projekt są niekarane. Nie da się ukryć, że całe przedsięwzięcie wiąże się sporą ilością formalności do załatwienia i dużymi nakładami finansowymi. Jeśli wszystko pójdzie po myśli osób – zainteresowanych prowadzeniem własnego punktu bukmacherskiego – to będzie można otrzymać papiery na okres sześciu lat. Przez ten okres można zgodnie z prawem oferować zakłady wzajemne na obszarze Polski.

Kto najbardziej straci na wprowadzeniu znowelizowanej ustawy?

Na pewno Ustawa Hazardowa nie każdemu się spodobała. Osoby prowadzące legalne działalności musiały wprowadzić wiele zmian, by wszystko było zgodnie z prawem. Najbardziej negatywnie o tych roszadach wypowiadają się jednak przedstawiciele zagranicznych bukmacherów online. Wcześniej te firmy działały w Polsce i nie odprowadzały podatków. Po wprowadzeniu nowelizacji, ich strony zostały zablokowane. Niektórzy próbowali jakoś z tym walczyć, ale potem się poddali. W tym gronie jest np. Betclic. To powoduje, że rywalizacja o Klienta – na rynku – jest uczciwa. Jeśli chcesz działać, to musisz m.in. odprowadzać podatki. A to wielu zagranicznym bukmacherom (które wcześniej tego nie robiły) bardzo się nie podoba.